< Łukasza 9 >

1 A [Jezus], przywoławszy swoich dwunastu uczniów, dał im moc i władzę nad wszystkimi demonami i [moc], aby uzdrawiali choroby.
تَتَح پَرَں سَ دْوادَشَشِشْیاناہُویَ بھُوتانْ تْیاجَیِتُں روگانْ پْرَتِکَرْتُّنْچَ تیبھْیَح شَکْتِمادھِپَتْیَنْچَ دَدَو۔
2 I rozesłał ich, żeby głosili królestwo Boże i uzdrawiali chorych.
اَپَرَنْچَ اِیشْوَرِییَراجْیَسْیَ سُسَںوادَں پْرَکاشَیِتُمْ روگِناماروگْیَں کَرْتُّنْچَ پْریرَنَکالے تانْ جَگادَ۔
3 Powiedział też do nich: Nie bierzcie nic na drogę: ani laski, ani torby, ani chleba, ani pieniędzy i nie miejcie dwóch szat.
یاتْرارْتھَں یَشْٹِ رْوَسْتْرَپُٹَکَں بھَکْشْیَں مُدْرا دْوِتِییَوَسْتْرَمْ، ایشاں کِمَپِ ما گرِہْلِیتَ۔
4 A gdy wejdziecie do jakiegoś domu, tam pozostańcie i stamtąd wychodźcie.
یُویَنْچَ یَنِّویشَنَں پْرَوِشَتھَ نَگَرَتْیاگَپَرْیَّنَتَں تَنِّویشَنے تِشْٹھَتَ۔
5 A jeśli was nie przyjmą, wychodząc z tego miasta, strząśnijcie pył z waszych nóg na świadectwo przeciwko nim.
تَتْرَ یَدِ کَسْیَچِتْ پُرَسْیَ لوکا یُشْماکَماتِتھْیَں نَ کُرْوَّنْتِ تَرْہِ تَسْمانَّگَرادْ گَمَنَکالے تیشاں وِرُدّھَں ساکْشْیارْتھَں یُشْماکَں پَدَدھُولِیح سَمْپاتَیَتَ۔
6 Wyszedłszy więc, obchodzili wszystkie miasteczka, głosząc ewangelię i uzdrawiając wszędzie.
اَتھَ تے پْرَسْتھایَ سَرْوَّتْرَ سُسَںوادَں پْرَچارَیِتُں پِیڈِتانْ سْوَسْتھانْ کَرْتُّنْچَ گْرامیشُ بھْرَمِتُں پْراریبھِرے۔
7 A o wszystkim, co się przez niego dokonywało, usłyszał tetrarcha Herod i zaniepokoił się, ponieważ niektórzy mówili, że Jan zmartwychwstał;
ایتَرْہِ ہیرودْ راجا یِیشوح سَرْوَّکَرْمَّناں وارْتّاں شْرُتْوا بھرِشَمُدْوِوِجی
8 Inni zaś, że Eliasz się pojawił, a jeszcze inni, że zmartwychwstał któryś z dawnych proroków.
یَتَح کیچِدُوچُرْیوہَنْ شْمَشانادُدَتِشْٹھَتْ۔ کیچِدُوچُح، ایلِیو دَرْشَنَں دَتَّوانْ؛ ایوَمَنْیَلوکا اُوچُح پُورْوِّییَح کَشْچِدْ بھَوِشْیَدْوادِی سَمُتّھِتَح۔
9 A Herod powiedział: Jana ściąłem. Kim więc jest ten, o którym słyszę takie rzeczy? I chciał go zobaczyć.
کِنْتُ ہیرودُواچَ یوہَنَح شِروہَمَچھِنَدَمْ اِدانِیں یَسْییدرِکَّرْمَّناں وارْتّاں پْراپْنومِ سَ کَح؟ اَتھَ سَ تَں دْرَشْٹُمْ اَیچّھَتْ۔
10 Kiedy apostołowie wrócili, opowiedzieli mu wszystko, co uczynili. A on, wziąwszy ich ze sobą, odszedł osobno na odludne miejsce koło miasta zwanego Betsaidą.
اَنَنْتَرَں پْریرِتاح پْرَتْیاگَتْیَ یانِ یانِ کَرْمّانِ چَکْرُسْتانِ یِیشَوے کَتھَیاماسُح تَتَح سَ تانْ بَیتْسَیدانامَکَنَگَرَسْیَ وِجَنَں سْتھانَں نِیتْوا گُپْتَں جَگامَ۔
11 Gdy ludzie się o tym dowiedzieli, poszli za nim. On ich przyjął i mówił im o królestwie Bożym, i uzdrawiał tych, którzy potrzebowali uzdrowienia.
پَشْچالْ لوکاسْتَدْ وِدِتْوا تَسْیَ پَشْچادْ یَیُح؛ تَتَح سَ تانْ نَیَنْ اِیشْوَرِییَراجْیَسْیَ پْرَسَنْگَمُکْتَوانْ، ییشاں چِکِتْسَیا پْرَیوجَنَمْ آسِیتْ تانْ سْوَسْتھانْ چَکارَ چَ۔
12 A gdy dzień zaczął się chylić [ku wieczorowi], podeszło do niego dwunastu, mówiąc: Odpraw tłum, aby poszli do okolicznych miasteczek i wsi i znaleźli żywność oraz schronienie, bo jesteśmy tu na pustkowiu.
اَپَرَنْچَ دِواوَسَنّے سَتِ دْوادَشَشِشْیا یِیشورَنْتِکَمْ ایتْیَ کَتھَیاماسُح، وَیَمَتْرَ پْرانْتَرَسْتھانے تِشْٹھامَح، تَتو نَگَرانِ گْرامانِ گَتْوا واسَسْتھانانِ پْراپْیَ بھَکْشْیَدْرَوْیانِ کْریتُں جَنَنِوَہَں بھَوانْ وِسرِجَتُ۔
13 Ale on powiedział do nich: Wy dajcie im jeść. A oni odpowiedzieli: Nie mamy nic więcej oprócz pięciu chlebów i dwóch ryb; chyba że pójdziemy i kupimy jedzenie dla tych wszystkich ludzi.
تَدا سَ اُواچَ، یُویَمیوَ تانْ بھیجَیَدھْوَں؛ تَتَسْتے پْروچُرَسْماکَں نِکَٹے کیوَلَں پَنْچَ پُوپا دْوَو مَتْسْیَو چَ وِدْیَنْتے، اَتَایوَ سْتھانانْتَرَمْ اِتْوا نِمِتَّمیتیشاں بھَکْشْیَدْرَوْییشُ نَ کْرِیتیشُ نَ بھَوَتِ۔
14 Mężczyzn bowiem było około pięciu tysięcy. I powiedział do swoich uczniów: Rozkażcie im usiąść w grupach po pięćdziesięciu.
تَتْرَ پْرایینَ پَنْچَسَہَسْرانِ پُرُشا آسَنْ۔
15 Uczynili tak i usadowili wszystkich.
تَدا سَ شِشْیانْ جَگادَ پَنْچاشَتْ پَنْچاشَجَّنَیح پَںکْتِیکرِتْیَ تانُپَویشَیَتَ، تَسْماتْ تے تَدَنُسارینَ سَرْوَّلوکانُپَویشَیاپاسُح۔
16 A [on], wziąwszy te pięć chlebów i dwie ryby, spojrzał w niebo, pobłogosławił je, łamał i dawał uczniom, aby kładli przed ludźmi.
تَتَح سَ تانْ پَنْچَ پُوپانْ مِینَدْوَیَنْچَ گرِہِیتْوا سْوَرْگَں وِلوکْییشْوَرَگُنانْ کِیرْتَّیانْچَکْرے بھَنْکْتا چَ لوکیبھْیَح پَرِویشَنارْتھَں شِشْییشُ سَمَرْپَیامْبَبھُووَ۔
17 I jedli wszyscy do syta. A z kawałków, które im pozostały, zebrano dwanaście koszy.
تَتَح سَرْوّے بھُکْتْوا ترِپْتِں گَتا اَوَشِشْٹانانْچَ دْوادَشَ ڈَلَّکانْ سَںجَگرِہُح۔
18 I stało się tak, że kiedy modlił się na osobności, a byli z nim uczniowie, zapytał ich: Za kogo mnie ludzie uważają?
اَتھَیکَدا نِرْجَنے شِشْیَیح سَہَ پْرارْتھَناکالے تانْ پَپْرَچّھَ، لوکا ماں کَں وَدَنْتِ؟
19 A oni odpowiedzieli: Za Jana Chrzciciela, inni za Eliasza, a jeszcze inni [mówią], że zmartwychwstał któryś z dawnych proroków.
تَتَسْتے پْراچُح، تْواں یوہَنْمَجَّکَں وَدَنْتِ؛ کیچِتْ تْوامْ ایلِیَں وَدَنْتِ، پُورْوَّکالِکَح کَشْچِدْ بھَوِشْیَدْوادِی شْمَشانادْ اُدَتِشْٹھَدْ اِتْیَپِ کیچِدْ وَدَنْتِ۔
20 I powiedział do nich: A wy za kogo mnie uważacie? A Piotr odpowiedział: Za Chrystusa Bożego.
تَدا سَ اُواچَ، یُویَں ماں کَں وَدَتھَ؟ تَتَح پِتَرَ اُکْتَوانْ تْوَمْ اِیشْوَرابھِشِکْتَح پُرُشَح۔
21 Ale on surowo [ich] napomniał i nakazał, aby nikomu tego nie mówili.
تَدا سَ تانْ درِڈھَمادِدیشَ، کَتھامیتاں کَسْمَیچِدَپِ ما کَتھَیَتَ۔
22 I powiedział: Syn Człowieczy musi wiele cierpieć i zostać odrzucony przez starszych, naczelnych kapłanów i uczonych w Piśmie, i być zabity, a trzeciego dnia zmartwychwstać.
سَ پُنَرُواچَ، مَنُشْیَپُتْرینَ وَہُیاتَنا بھوکْتَوْیاح پْراچِینَلوکَیح پْرَدھانَیاجَکَیرَدھْیاپَکَیشْچَ سووَجْنایَ ہَنْتَوْیَح کِنْتُ ترِتِییَدِوَسے شْمَشاناتْ تینوتّھاتَوْیَمْ۔
23 Mówił też do wszystkich: Jeśli ktoś chce pójść za mną, niech się wyprze samego siebie, niech bierze swój krzyż każdego dnia i idzie za mną.
اَپَرَں سَ سَرْوّانُواچَ، کَشْچِدْ یَدِ مَمَ پَشْچادْ گَنْتُں وانْچھَتِ تَرْہِ سَ سْوَں دامْیَتُ، دِنے دِنے کْرُشَں گرِہِیتْوا چَ مَمَ پَشْچاداگَچّھَتُ۔
24 Kto bowiem chce zachować swoje życie, straci je, a kto straci swe życie z mojego powodu, ten je zachowa.
یَتو یَح کَشْچِتْ سْوَپْرانانْ رِرَکْشِشَتِ سَ تانْ ہارَیِشْیَتِ، یَح کَشْچِنْ مَدَرْتھَں پْرانانْ ہارَیِشْیَتِ سَ تانْ رَکْشِشْیَتِ۔
25 Bo cóż pomoże człowiekowi, choćby cały świat pozyskał, jeśli samego siebie zatraci lub szkodę poniesie?
کَشْچِدْ یَدِ سَرْوَّں جَگَتْ پْراپْنوتِ کِنْتُ سْوَپْرانانْ ہارَیَتِ سْوَیَں وِنَشْیَتِ چَ تَرْہِ تَسْیَ کو لابھَح؟
26 Kto bowiem wstydzi się mnie i moich słów, tego Syn Człowieczy będzie się wstydził, gdy przyjdzie w chwale swojej, Ojca i świętych aniołów.
پُنَ رْیَح کَشْچِنْ ماں مَمَ واکْیَں وا لَجّاسْپَدَں جاناتِ مَنُشْیَپُتْرو یَدا سْوَسْیَ پِتُشْچَ پَوِتْراناں دُوتانانْچَ تیجوبھِح پَرِویشْٹِتَ آگَمِشْیَتِ تَدا سوپِ تَں لَجّاسْپَدَں جْناسْیَتِ۔
27 Ale zapewniam was: Niektórzy z tych, co tu stoją, nie zakosztują śmierci, dopóki nie ujrzą królestwa Bożego.
کِنْتُ یُشْمانَہَں یَتھارْتھَں وَدامِ، اِیشْوَرِییَراجَتْوَں نَ درِشْٹَوا مرِتْیُں ناسْوادِشْیَنْتے، ایتادرِشاح کِیَنْتو لوکا اَتْرَ سْتھَنےپِ دَنْڈایَماناح سَنْتِ۔
28 W jakieś osiem dni po tych mowach wziął ze sobą Piotra, Jana i Jakuba i wszedł na górę, aby się modlić.
ایتَداکھْیانَکَتھَناتْ پَرَں پْراییناشْٹَسُ دِنیشُ گَتیشُ سَ پِتَرَں یوہَنَں یاکُوبَنْچَ گرِہِیتْوا پْرارْتھَیِتُں پَرْوَّتَمیکَں سَمارُروہَ۔
29 A gdy się modlił, zmienił się wygląd jego oblicza, a jego szaty [stały się] białe i lśniące.
اَتھَ تَسْیَ پْرارْتھَنَکالے تَسْیَ مُکھاکرِتِرَنْیَرُوپا جاتا، تَدِییَں وَسْتْرَمُجّوَلَشُکْلَں جاتَں۔
30 A oto rozmawiało z nim dwóch mężów. Byli to Mojżesz i Eliasz.
اَپَرَنْچَ مُوسا ایلِیَشْچوبھَو تیجَسْوِنَو درِشْٹَو
31 Ukazali się oni w chwale i mówili o jego odejściu, którego miał dokonać w Jerozolimie.
تَو تینَ یِرُوشالَمْپُرے یو مرِتْیُح سادھِشْیَتے تَدِییاں کَتھاں تینَ سارْدّھَں کَتھَیِتُمْ آریبھاتے۔
32 A Piotra i tych, którzy z nim byli, zmógł sen. Gdy się obudzili, ujrzeli jego chwałę i tych dwóch mężów, którzy z nim stali.
تَدا پِتَرادَیَح سْوَسْیَ سَنْگِنو نِدْرَیاکرِشْٹا آسَنْ کِنْتُ جاگَرِتْوا تَسْیَ تیجَسْتینَ سارْدّھَمْ اُتِّشْٹھَنْتَو جَنَو چَ دَدرِشُح۔
33 Kiedy oni od niego odeszli, Piotr powiedział do Jezusa: Mistrzu, dobrze nam tu być. Postawmy więc trzy namioty: jeden dla ciebie, jeden dla Mojżesza i jeden dla Eliasza. Nie wiedział bowiem, co mówi.
اَتھَ تَیورُبھَیو رْگَمَنَکالے پِتَرو یِیشُں بَبھاشے، ہے گُروسْماکَں سْتھانےسْمِنْ سْتھِتِح شُبھا، تَتَ ایکا تْوَدَرْتھا، ایکا مُوسارْتھا، ایکا ایلِیارْتھا، اِتِ تِسْرَح کُٹْیوسْمابھِ رْنِرْمِّییَنْتاں، اِماں کَتھاں سَ نَ وِوِچْیَ کَتھَیاماسَ۔
34 A gdy on to mówił, pojawił się obłok i zacienił ich. I zlękli się, kiedy oni wchodzili w obłok.
اَپَرَنْچَ تَدْواکْیَوَدَنَکالے پَیودَ ایکَ آگَتْیَ تیشامُپَرِ چھایاں چَکارَ، تَتَسْتَنْمَدھْیے تَیوح پْرَویشاتْ تے شَشَنْکِرے۔
35 I rozległ się głos z obłoku: To jest mój umiłowany Syn, jego słuchajcie.
تَدا تَسْماتْ پَیودادْ اِیَماکاشِییا وانِی نِرْجَگامَ، مَمایَں پْرِیَح پُتْرَ ایتَسْیَ کَتھایاں مَنو نِدھَتَّ۔
36 Gdy zaś ten głos się rozległ, okazało się, że Jezus jest sam. A oni milczeli i w tych dniach nikomu nie mówili nic o tym, co widzieli.
اِتِ شَبْدے جاتے تے یِیشُمیکاکِنَں دَدرِشُح کِنْتُ تے تَدانِیں تَسْیَ دَرْشَنَسْیَ واچَمیکامَپِ نوکْتْوا مَنَحسُ سْتھاپَیاماسُح۔
37 Nazajutrz, gdy zeszli z góry, mnóstwo ludzi wyszło mu naprzeciw.
پَرےہَنِ تیشُ تَسْماچّھَیلادْ اَوَرُوڈھیشُ تَں ساکْشاتْ کَرْتُّں بَہَوو لوکا آجَگْمُح۔
38 Nagle [jakiś] człowiek z tłumu zawołał: Nauczycielu, proszę cię, spójrz na mego syna, bo to mój jedynak.
تیشاں مَدھْیادْ ایکو جَنَ اُچَّیرُواچَ، ہے گُرو اَہَں وِنَیَں کَرومِ مَمَ پُتْرَں پْرَتِ کرِپادرِشْٹِں کَروتُ، مَمَ سَ ایوَیکَح پُتْرَح۔
39 I oto duch dopada go, a on nagle krzyczy. Szarpie nim tak, że się pieni i potłukłszy go, niechętnie od niego odchodzi.
بھُوتینَ دھرِتَح سَنْ سَں پْرَسَبھَں چِیچّھَبْدَں کَروتِ تَنْمُکھاتْ پھینا نِرْگَچّھَنْتِ چَ، بھُوتَ اِتّھَں وِدارْیَّ کْلِشْٹْوا پْرایَشَسْتَں نَ تْیَجَتِ۔
40 I prosiłem twoich uczniów, aby go wypędzili, ale nie mogli.
تَسْماتْ تَں بھُوتَں تْیاجَیِتُں تَوَ شِشْیَسَمِیپے نْیَویدَیَں کِنْتُ تے نَ شیکُح۔
41 Wtedy Jezus odpowiedział: O pokolenie bez wiary i przewrotne! Jak długo będę z wami i [jak długo] mam was znosić? Przyprowadź tu swego syna.
تَدا یِیشُرَوادِیتْ، رے آوِشْواسِنْ وِپَتھَگامِنْ وَںشَ کَتِکالانْ یُشْمابھِح سَہَ سْتھاسْیامْیَہَں یُشْماکَمْ آچَرَنانِ چَ سَہِشْیے؟ تَوَ پُتْرَمِہانَیَ۔
42 A gdy on jeszcze podchodził, powalił go demon i zaczął nim targać. Lecz Jezus zgromił ducha nieczystego, uzdrowił chłopca i oddał go jego ojcu.
تَتَسْتَسْمِنّاگَتَماتْرے بھُوتَسْتَں بھُومَو پاتَیِتْوا وِدَدارَ؛ تَدا یِیشُسْتَمَمیدھْیَں بھُوتَں تَرْجَیِتْوا بالَکَں سْوَسْتھَں کرِتْوا تَسْیَ پِتَرِ سَمَرْپَیاماسَ۔
43 I zdumieli się wszyscy potęgą Boga. A gdy się dziwili wszystkiemu, co czynił Jezus, on powiedział do swoich uczniów:
اِیشْوَرَسْیَ مَہاشَکْتِمْ اِماں وِلوکْیَ سَرْوّے چَمَچَّکْرُح؛ اِتّھَں یِیشوح سَرْوّابھِح کْرِیابھِح سَرْوَّیرْلوکَیراشْچَرْیّے مَنْیَمانے سَتِ سَ شِشْیانْ بَبھاشے،
44 Przyjmijcie te słowa do waszych uszu, Syn Człowieczy bowiem będzie wydany w ręce ludzi.
کَتھییَں یُشْماکَں کَرْنیشُ پْرَوِشَتُ، مَنُشْیَپُتْرو مَنُشْیاناں کَریشُ سَمَرْپَیِشْیَتے۔
45 Lecz oni nie zrozumieli tych słów i były one zakryte przed nimi, tak że ich nie pojęli, a bali się go o nie zapytać.
کِنْتُ تے تاں کَتھاں نَ بُبُدھِرے، سْپَشْٹَتْوابھاواتْ تَسْیا اَبھِپْرایَسْتیشاں بودھَگَمْیو نَ بَبھُووَ؛ تَسْیا آشَیَح کَ اِتْیَپِ تے بھَیاتْ پْرَشْٹُں نَ شیکُح۔
46 Wszczęła się też między nimi dyskusja [o tym], kto z nich jest największy.
تَدَنَنْتَرَں تیشاں مَدھْیے کَح شْریشْٹھَح کَتھامیتاں گرِہِیتْوا تے مِتھو وِوادَں چَکْرُح۔
47 A Jezus, znając [tę] myśl ich serca, wziął dziecko, postawił je przy sobie;
تَتو یِیشُسْتیشاں مَنوبھِپْرایَں وِدِتْوا بالَکَمیکَں گرِہِیتْوا سْوَسْیَ نِکَٹے سْتھاپَیِتْوا تانْ جَگادَ،
48 I powiedział do nich: Kto przyjmie to dziecko w moje imię, mnie przyjmuje, a kto mnie przyjmie, przyjmuje tego, który mnie posłał. Kto bowiem jest najmniejszy wśród was wszystkich, ten będzie wielki.
یو جَنو مَمَ نامْناسْیَ بالاسْیاتِتھْیَں وِدَدھاتِ سَ مَماتِتھْیَں وِدَدھاتِ، یَشْچَ مَماتِتھْیَں وِدَدھاتِ سَ مَمَ پْریرَکَسْیاتِتھْیَں وِدَدھاتِ، یُشْماکَں مَدھْیییَح سْوَں سَرْوَّسْماتْ کْشُدْرَں جانِیتے سَ ایوَ شْریشْٹھو بھَوِشْیَتِ۔
49 Wtedy odezwał się Jan: Mistrzu, widzieliśmy kogoś, kto w twoim imieniu wypędzał demony i zabranialiśmy mu, bo nie chodzi z nami [za tobą].
اَپَرَنْچَ یوہَنْ وْیاجَہارَ ہے پْرَبھے تَوَ نامْنا بھُوتانْ تْیاجَیَنْتَں مانُشَمْ ایکَں درِشْٹَوَنْتو وَیَں، کِنْتْوَسْماکَمْ اَپَشْچادْ گامِتْواتْ تَں نْیَشیدھامْ۔ تَدانِیں یِیشُرُواچَ،
50 I powiedział do niego Jezus: Nie zabraniajcie [mu], bo kto nie jest przeciwko nam, ten jest z nami.
تَں ما نِشیدھَتَ، یَتو یو جَنوسْماکَں نَ وِپَکْشَح سَ ایواسْماکَں سَپَکْشو بھَوَتِ۔
51 A gdy wypełniły się dni, aby został wzięty w górę, [mocno] postanowił udać się do Jerozolimy.
اَنَنْتَرَں تَسْیاروہَنَسَمَیَ اُپَسْتھِتے سَ سْتھِرَچیتا یِرُوشالَمَں پْرَتِ یاتْراں کَرْتُّں نِشْچِتْیاگْرے دُوتانْ پْریشَیاماسَ۔
52 I wysłał przed sobą posłańców. [Poszli więc] i weszli do wioski Samarytan, aby przygotować dla niego [miejsce].
تَسْماتْ تے گَتْوا تَسْیَ پْرَیوجَنِییَدْرَوْیانِ سَںگْرَہِیتُں شومِرونِییاناں گْرامَں پْرَوِوِشُح۔
53 Lecz nie przyjęto go, ponieważ zmierzał do Jerozolimy.
کِنْتُ سَ یِرُوشالَمَں نَگَرَں یاتِ تَتو ہیتو رْلوکاسْتَسْیاتِتھْیَں نَ چَکْرُح۔
54 A jego uczniowie Jakub i Jan, widząc to, powiedzieli: Panie, czy chcesz, żebyśmy rozkazali, aby ogień zstąpił z nieba i pochłonął ich, jak [to] uczynił Eliasz?
اَتَایوَ یاکُوبْیوہَنَو تَسْیَ شِشْیَو تَدْ درِشْٹْوا جَگَدَتُح، ہے پْرَبھو ایلِیو یَتھا چَکارَ تَتھا وَیَمَپِ کِں گَگَنادْ آگَنْتُمْ ایتانْ بھَسْمِیکَرْتُّنْچَ وَہْنِماجْناپَیامَح؟ بھَوانْ کِمِچّھَتِ؟
55 Lecz [Jezus], odwróciwszy się, zgromił ich i powiedział: Nie wiecie, jakiego jesteście ducha.
کِنْتُ سَ مُکھَں پَراوَرْتْیَ تانْ تَرْجَیِتْوا گَدِتَوانْ یُشْماکَں مَنوبھاوَح کَح، اِتِ یُویَں نَ جانِیتھَ۔
56 Syn Człowieczy bowiem nie przyszedł zatracać dusz ludzkich, ale [je] zbawić. I poszli do innej wioski.
مَنُجَسُتو مَنُجاناں پْرانانْ ناشَیِتُں ناگَچّھَتْ، کِنْتُ رَکْشِتُمْ آگَچّھَتْ۔ پَشْچادْ اِتَرَگْرامَں تے یَیُح۔
57 Kiedy byli w drodze, ktoś powiedział do niego: Panie, pójdę za tobą, dokądkolwiek się udasz.
تَدَنَنْتَرَں پَتھِ گَمَنَکالے جَنَ ایکَسْتَں بَبھاشے، ہے پْرَبھو بھَوانْ یَتْرَ یاتِ بھَوَتا سَہاہَمَپِ تَتْرَ یاسْیامِ۔
58 Jezus mu odpowiedział: Lisy mają nory, a ptaki niebieskie – gniazda, ale Syn Człowieczy nie ma gdzie położyć głowy.
تَدانِیں یِیشُسْتَمُواچَ، گومایُوناں گَرْتّا آسَتے، وِہایَسِییَوِہَگاناں نِیڈانِ چَ سَنْتِ، کِنْتُ مانَوَتَنَیَسْیَ شِرَح سْتھاپَیِتُں سْتھانَں ناسْتِ۔
59 Do innego zaś powiedział: Pójdź za mną! Ale on rzekł: Panie, pozwól mi najpierw odejść i pogrzebać mego ojca.
تَتَح پَرَں سَ اِتَرَجَنَں جَگادَ، تْوَں مَمَ پَشْچادْ ایہِ؛ تَتَح سَ اُواچَ، ہے پْرَبھو پُورْوَّں پِتَرَں شْمَشانے سْتھاپَیِتُں مامادِشَتُ۔
60 Lecz Jezus mu odpowiedział: Niech umarli grzebią swoich umarłych, a ty idź i głoś królestwo Boże.
تَدا یِیشُرُواچَ، مرِتا مرِتانْ شْمَشانے سْتھاپَیَنْتُ کِنْتُ تْوَں گَتْویشْوَرِییَراجْیَسْیَ کَتھاں پْرَچارَیَ۔
61 Jeszcze inny powiedział: Pójdę za tobą, Panie, ale pozwól mi najpierw pożegnać się z tymi, którzy są w moim domu.
تَتونْیَح کَتھَیاماسَ، ہے پْرَبھو مَیاپِ بھَوَتَح پَشْچادْ گَںسْیَتے، کِنْتُ پُورْوَّں مَمَ نِویشَنَسْیَ پَرِجَنانامْ اَنُمَتِں گْرَہِیتُمْ اَہَمادِشْیَے بھَوَتا۔
62 Jezus mu odpowiedział: Nikt, kto przykłada swoją rękę do pługa i ogląda się wstecz, nie nadaje się do królestwa Bożego.
تَدانِیں یِیشُسْتَں پْروکْتَوانْ، یو جَنو لانْگَلے کَرَمَرْپَیِتْوا پَشْچاتْ پَشْیَتِ سَ اِیشْوَرِییَراجْیَں نارْہَتِ۔

< Łukasza 9 >